czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się dla naszego górnictwa przemęcza pan prezes Rogala, naszego cudownie zarządzanego PGG. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje! A jeszcze walczy z histerią nadpodaży! I jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie, to wilki!

No to Rogala pozazdrościł Ozonowi planów budowy OZE bo też chce robić kasę w fotowoltaice. Jest tylko jeden mały problem bo nie ma na to kasy 330 mln zł ponieważ pgg to kolos na glinianych nogach który kopie coraz mniej węgla i ma coraz wyższe koszty pracy. Dlatego Rogala chce wziążć na wspólnika Chińczyków z kasą na instalację. Do tego jeszcze chce gazować węgiel tylko że też nie ma kasy 500 mln euro na instalację więc pewnie też szuka w azji jakiegoś wspólnika z kasą. Ale te wszystkie plany się nie spełnią bo pgg musi już w tym roku zacząć spłacać miliardowy dług za obligacje

Zmieniła się jedynie część kosztów. Bo taka budowa to nie tylko panele. Na plus to tu działa bardziej wzrost cen energii czarnej. Tylko już widzę jak inwestorzy -wierzyciele PGG dają jej kolejną kasę na taki deal który każda inna firma zrobi taniej. Mechanizm tych badań i analiz jest taki jak polskiej elektrowni jądrowej.

Który to już raz? Sam w KHW latałem po hałdzie w murckach bo miała być elektrownia słoneczna. Analizowaliśmy to i.. to się kompletnie nie opłaca. Ale oni wymyślają koło od nowa a to fotowoltaikę (jakby hałdy wyróżniały się czymś szczególnym od innych terenów), a to zgazowanie (też brałem udział w eksperymencie na Wieczorku i swoje wiem),a to karbochemia choć studium wykonalności na kilkaset stron zrobione kilka lat temu pokazuje że poza metanolem przy bardzo dobrych wiatrach nic innego się nie opłaca. A to węgiel do marketów, a to inne pomysły To już wszystko było ale zespół "młodych specjalistów" z powołania partyjnego (którzy o węglu wiedzą tylko tyle że jest czarny) musi coś robić żeby brać (niemałą) kasę.