Słowacja będzie musiała zbudować kolejną elektrownię atomową w Kecerovcach w 2025 r., jeśli nie uda się przedłużyć czasu eksploatacji obecnej elektrowni w Jaslovskich Bohunicach - powiedział słowacki minister przemysłu Lubomir Jahnatek.
Wstępny plan mówi o elektrowni o mocy 1000-1200 MW, która miałaby kosztować 3,5 mld EUR - powiedział Jahnatek.
Do końca roku, rząd słowacki ma przedyskutować nową strategię bezpieczeństwa energetycznego do 2030 r., która zawierać ma także plany odnośnie nowej elektrowni atomowej.
Wstępny projekt strategii zakłada budowę elektrowni V3 w Jaslovskich Bohunicach w miejscu zamkniętej w roku ubiegłym elektrowni V1 - wyjaśnia portal.
Przetarg na budowę elektrowni V3 ma być zorganizowany w przyszłym roku - powiedział Jahnatek dodając, że koszt budowy może wynieść około 3 mld EUR i miałby być finansowany głównie przez inwestorów prywatnych.
Jahnatek powiedział, że z budową elektrowni Jaslovske Bohunice V3 trzeba będzie poczekać do 2012 r. aż "wykwalifikowane kadry będą mogły przenieść się z budowy trzeciego i czwartego bloku elektrowni atomowej w Mochovcu".
Włoska spółka Enel, większościowy udziałowiec w spółce energetycznej Slovenske elektrarne (SE), zapowiedziała, że zainwestuje 2 mld EUR w ukończenie elektrowni w Mochovcu, która ma rozpocząć działalność w 2012 r. - czytamy w Pb.pl
Elektrownie atomowe produkują ponad połowę energii elektrycznej zużywanej na Słowacji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Słowacja rozważa budowę kolejnej elektrowni atomowej