Wprowadzenie idei smart city pozwala miastom korzystać z pakietu rozwiązań podnoszących wydajność i wspomagających zrównoważony rozwój miejskiej infrastruktury. A to przyciąga mieszkańców - twierdzą specjaliści.
Smart city to nic innego jak oferta, która umożliwia miastom wprowadzenie pakietu rozwiązań podnoszących wydajność i wspomagających zrównoważony rozwój miejskiej infrastruktury. – Ludność napływa do miast, gdzie zapewnia im się sprawną komunikację, dostęp do rozrywki i poczucie bezpieczeństwa i pracę - mówi Pete Kercher, założyciel Europejskiego Instytutu Projektowania i Niepełnosprawności, ambasador Design for All Europe.
- Nie bez znaczenia pozostaje współpraca między samorządem, a lokalnymi przedsiębiorcami z sektora IT czy energetyki - wyjaśnia Dietrich Leihs, senior solution manager Urban Traffic Solutions Kapsch TrafficCom z Wiednia.
- W Opolu czerpiemy z tych innowacji sterując systemem ciepłowniczym. Moim zdaniem kluczem do sukcesu w dążeniu do stworzenia smart city jest połączenie fachowej wiedzy i techniki - przyznaje Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola.
Proces wprowadzenia idei smart city jest długofalowy. – Nie należy nastawiać się na błyskawiczny rezultat, pierwsze skutki funkcjonowania smart city zauważalne są czasem dopiero po wpływie długich miesięcy, a czasem nawet lat - zaznaczają eksperci. Z pozoru banalne do rozwiązania problemy urastają do znacznej rangi, jeśli system nie funkcjonuje sprawnie, albo w ogóle go nie wdrożono.
Zdaniem Marcina Wojdata, dyrektora Centrum Komunikacji Społecznej w Urzędzie Miasta St. Warszawy, organizm samorządowy to nic innego jak system zarządzania. Trzeba więc znaleźć takie rozwiązania, by poszczególne elementy tego organizmu funkcjonowały efektywniej. Jak wskazuje z pomocą muszą tu przyjść najnowocześniejsze technologie, które pozwalają wcielić w życie koncepcję smart city.
Choć wiele się o niej mówi, trudno zdefiniować sukces idei smart city. - Chodzi o to, by maksymalnie wykorzystać zasoby lokalne danej metropolii. Należy pamiętać jednocześnie, że smart city to zarządzanie procesem, a nie produktem, czy pojedynczą technologią - precyzuje Pete Kercher. – Ważne jest, by przy wdrażaniu projektów smart city spojrzeć na spojrzeć na miasto całościowo – dodaje Kercher.
Jako sztandarowy przykład funkcjonowania smart city w Europie wielu podaje Barcelonę, gdzie obecnie powstają zaawansowane projekty. Przez następnych kilka lat powstanie tu np. eksperymentalne osiedle zasilane wyłącznie przez ogniwa solarne. Ma ono być całkowicie samowystarczalne.
Czy w Polsce uda się podążać śladami Hiszpanii? Takim inteligentnym miastem ma szanse stać się m.in.Warszawa. - Po pierwsze, trzeba zaszczepić w mieszkańcach poczucie odpowiedzialności za przestrzeń miejską. Dla przykładu: jeśli zamierzamy stworzyć ścieżki w nowo powstałym parku warto poprosić o opinię mieszkańców. Zimą wydepczą na śniegu ścieżki i w ten sposób powstanie naturalny szlak komunikacyjny, gdzie wylejemy później asfalt - proponuje Marcin Wojdat.
Na to, że konsultacje społeczne, jako element zarządzania miastem, to jeden z poważnych aspektów wprowadzania idei smart cities zwraca także uwagę Piotr Uszok. - Mieszkańcy powinni sygnalizować władzom bolączki i dzięki temu wspólnie uda się wypracować pewien system, a co za tym idzie skutecznie zarządzać zasobami - uważa prezydent Katowic.
Artykuł powstał na bazie debaty pt. "Smart cities. Od idei do praktyki" w ramach IV Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Smart city = atrakcyjna oferta dla mieszkańców