Solidarni w obronie klimatu

Solidarni w obronie klimatu
Fot. Adobe Stock/PTWP. Data dodania: 20 września 2022

Pomoc finansowa i technologiczna ambitnych, bogatszych państw dla uboższych może sprawić, że zmniejszenie tempa wzrostu emisji stanie się dla nich realnym celem - mówi Henryk Kowalczyk.

Dla Polski jest ważne, aby kwestie emisji dwutlenku węgla do atmosfery i jego pochłaniania były ze sobą powiązane. Przypomnę, że polską propozycją w kwestii realizacji Porozumienia paryskiego pozostaje zmniejszanie koncentracji CO2 poprzez pochłanianie dwutlenku węgla przez lasy i glebę. To niezwykle istotne. Podwaliny w tej mierze zawiera Porozumienie paryskie.

Dla Polski, jak i dla wszystkich rozwijających się krajów, sama redukcja CO2, bez uwzględnienia jego pochłaniania, nie jest dobrym rozwiązaniem. Dlatego realizacja tego zadania to dla nas jeden z najważniejszych celów strategicznych na najbliższe lata. Nie ma bowiem rozwoju gospodarczego bez rozwoju energetyki.

Z drugiej strony zmniejszenie koncentracji CO2 przez pochłanianie prowadzić będzie do realizacji naszych zobowiązań wynikających z Porozumienia paryskiego. Ewentualny przyrost emisji możemy niwelować właśnie przez zwiększenie absorbcji CO2 przez lasy, wody, biosystemy.

Są kraje bardzo ambitne - to fakt. Z drugiej strony ambicje trzeba skorelować z możliwościami, szczególnie państw rozwijających się. Wiele krajów, z których przedstawicielami rozmawiam, gotowych jest wspierać finansowo ochronę klimatu w krajach rozwijających się. Może to właśnie ścieżka, która pomoże podjąć pozytywną decyzję państwom "na dorobku", które o redukcji emisji nie za bardzo chcą słyszeć. Jeśli otrzymają pomoc finansową i technologiczną, to być może przynajmniej zmniejszenie tempa wzrostu emisji stanie się dla nich realnym celem.

Mam nadzieję, że uda się to osiągnąć. Jestem dobrej myśli po owocnych rozmowach, jakie prowadzimy z krajami w sprawie szczytu COP24.

Oczywiście pracujemy nad stanowiskiem Unii Europejskiej. Będzie je przygotowywać prezydencja austriacka. Ostatnia dyskusja na nieformalnej radzie ministrów UE w Sofii napawa optymizmem. Te najambitniejsze kraje mówią o stawianiu wysokich celów, ale podkreślają zarazem, że jeśli chcemy doprowadzić do porozumienia, musimy te ambicje dostosować do realnych możliwości wszystkich. Widać zrozumienie, że są jeszcze państwa, które potrzebują szybkiego wzrostu gospodarczego.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!