Spadek zapasów ropy

Spadek zapasów ropy
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

W ubiegłym roku wysokie ceny ropy były spowodowane ryzykiem geopolitycznym (Iran) oraz zagrożeniami pogodowymi (huragany). Ten rok wydaje się upływać pod znakiem popytu i podaży.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) oczekuje wzrostu zapotrzebowania na ropę o 1.8 proc. w tym roku i 2.5 proc. w 2008. Standardowo OPEC oczekuje mniejszego wzrostu - 1.6 proc. w przyszłym roku. Obie organizacje spodziewają się wzrostu wydobycia w krajach nie należących do kartelu.

Wczorajsze dane Departamentu przyniosły niespodziewany spadek zapasów benzyny, co niemal natychmiast przełożyło się na nową falę kupujących na rynku kontraktów giełdy NYMEX. Tymczasem zapasy samego surowca wciąż pozostają powyżej średniego poziomu dla tej pory roku, pomimo spadku w tygodniu zakończonym 13 lipca. To pokrywałoby się z prezydenckim orędziem noworocznym, w którym Bush zapowiedział stopniowe zwiększanie zapasów USA.

Gracze komercyjni wciąż bardzo zdecydowanie są po stronie podażowej rynku. Kontrakty są kupowane przez pieniądz spekulacyjny, zarówno instytucjonalny (fundusze hedgingowe) jak i przez graczy indywidualnych. Graczy komercyjnych tradycyjnie uważa się za najlepiej poinformowanych, zajmują oni bardzo duże pozycje, jednak ich decyzje mają niezwykle długi horyzont czasowy. Są to m.in. importerzy, czy sieci dystrybucyjne.

Problemy na polach naftowych Morza Północnego oraz zamieszki w Nigerii spowodowały, że produkcja ropy o niskiej zawartości siarki (WTI) jest o 1 mln baryłek niższa niż przed rokiem podczas gdy zapotrzebowanie rośnie. Podczas gdy West Texas Intermediate jest sprzedawana za 76 USD, pozostałe rodzaje tego gatunku ropy są już na świecie handlowane na poziomie 80 USD (Nigerian Bonny Light, Luisiana Light Sweet). Ropa o niskiej zawartości siarki jest preferowana przez rafinerie, ze względu na coraz ostrzejsze wymagania czystości stawiane paliwom.

W zeszłym tygodniu przeciętna cena paliwa na stacji benzynowej w USA wzrosła o blisko 7 centów.

Po raz pierwszy od dwóch lat na terminowym rynku ropy mamy do czynienia z tak zwanym backwardation. Kontrakty bardziej odległe są tańsze od najbliższego, czyli rynek wycenia spadek lub przynajmniej korektę cen w dalszej części roku. Spadające ceny benzyny potwierdzałyby ten scenariusz.

WTI
Trend ma tak strome nachylenie, że wchodzenie w długą pozycję może być niebezpiecznie. Nie widać jednak sygnałów odwrócenia. Ważny opór znajduje się na poziomie 77.20, a następnie 78. W razie korekty korzystnym miejscem do kupna mogą być okolice 72.80-73.00.

RBOB
Ceny kontraktów na benzynę znajdują się w konsolidacji. Niedawno dobrą okazją do kupna był poziom 208-210, a więc okolice minimum z czerwca. Możliwe są dalsza wzrosty, przynajmniej do linii trendu około 236 USD.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Spadek zapasów ropy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!