Śmierć Krzysztofa Żmijewskiego to wielka strata dla polskiej nauki i wielka strata dla polskiej energetyki. Był człowiekiem o ujmującym sposobie bycia, człowiekiem renesansu, bardzo pogodnym i sympatycznym, powszechnie lubianym i obdarzonym szacunkiem - mówi Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.