Rada nadzorcza Enei zajmie się w sobotę zmianami w planie inwestycyjnym spółki. Kryzys w sektorze finansowym utrudnia bowiem pozyskanie kredytów.
- Na 100 proc. nie będziemy też wprowadzać zmian w planowanych inwestycjach w sieć dystrybucyjną: w jej modernizację i zwiększanie możliwości nowych przyłączeń - zapewnia cytowany przez dziennik Paweł Oboda, rzecznik Enei. Z jego wypowiedzi wynika, że jest cała lista projektów, które spółka będzie w dalszym ciągu rozważać: inwestycje w farmy wiatrowe, akwizycje kopalni (m.in. Lubelski Węgiel Bogdanka) oraz w Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Zdaniem analityków, nie ma konieczności, by zarząd drastycznie ciął plany inwestycyjne. – Nie widzę pola do istotnego zmniejszenia planowanych przez Eneę nakładów kapitałowych. Zmiana całego planu w obawie przed trudnościami z finansowaniem byłaby przedwczesna – wyjaśnia Paweł Puchalski, analityk Domu Maklerskiego BZ WBK. Według niego, możliwe byłoby jednak wprowadzenie zmian w harmonogramie projektów, np. opóźnienie inwestowania w drugi z planowanych bloków w Elektrowni Kozienice.
– Myślę, że nie będzie kolejnych przejęć elektrociepłowni. Trudno mi natomiast wyobrazić sobie rezygnację z inwestowania w farmy wiatrowe – mówi w "Parkiecie" analityk. Zaznacza, że nie można robić wszystkiego naraz. – Nie ma możliwości, by Enea przejęła PAK, Bogdankę, a jednocześnie realizowała projekt elektrowni i kopalni na złożu węgla brunatnego w Gubinie. Zarząd będzie musiał podchodzić do tych projektów bardziej selektywnie – dodaje.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Strategia Enei do modyfikacji