Minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz skrytykował jako zbyt mało precyzyjne propozycje szwedzkiej prezydencji, które zakładają, że biedniejsze kraje unijne będą mogły liczyć na rabat, jeśli obciążenia związane z walką z klimatem będą dla nich za wysokie.
Dowgielewicz poinformował, że premier Donald Tusk spotkał się w piątek rano z liderami ośmiu krajów regionu, zaproponował poprawki do szwedzkiej propozycji kompromisu. Poprawki te mają zostać przedstawione na szczycie jako wspólne stanowisko dziewięciu krajów.
Poprawki te mówią o tym, że sposób wyliczania składki unijnej musi być oparty na stopniu zamożności danego kraju, czyli na kryterium udziału dochodu narodowego brutto (DNB) kraju członkowskiego w DNB Unii.
Czytaj też: Szczyt w Brukseli: Polska postawi na swoim?