Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Nie będę blokował takich działań jak wezwanie Enei na akcje lubelskiej kopalni Bogdanka - powiedział w środę dziennikarzom minister skarbu Andrzej Czerwiński. Ocenił, że budowanie koncernów paliwowo-energetycznych to przyszłościowy kierunek.
"Mam nadzieję, że tę okazję wykorzystają też inne spółki energetyczne w przyszłości. Jeśli ktoś wiąże się z produkcją energii, nie może lekceważyć też pierwotnego źródła energii, jakim jest węgiel. Jak widać Enea wyliczyła, że ten kierunek działania dla niej jest bardzo dobry" - zaznaczył Czerwiński.
Jak podkreślił, z punktu widzenia jego resortu mógłby powiedzieć, że to nie jest "aż tak optymalny ruch". "Problemem ministra jest górnictwo śląskie. A tam jest górnictwo prywatne (Bogdanka - PAP). Gdybym oceniał, czy to mi pomaga, to powiedziałbym, że wolałbym, aby inwestor znalazł się np. w Kompanii Węglowej. Z szacunkiem podchodzę do Enei, nie ma nacisków z naszej strony" - powiedział.
Szef MSP ocenił, że kierunek działania Enei utwierdza go w przekonaniu, że budowanie "związków paliwowo-energetycznych" jest właściwym, biznesowym i przyszłościowym kierunkiem. "Nie będę blokował takich transakcji" - zapewnił.
"Mam dużą satysfakcję z tego, że firmy energetyczne podejmują niezależne działanie. (...) Gdybym bardzo się postawił, to pewnie prawnymi działaniami mógłbym sugerować połączenia innych firm z górnictwem. Zeszliśmy z tej drogi, bo nie byłoby to może - w moim odczuciu - prawidłowo oceniane przez rynek. (...) Za rok będę mógł porównać, czy Enea wykorzystała szansę i wygra, czy stracili okazję pozostali, którzy nie poszli tą drogą" - podkreślił.
"Chciałbym, żeby spółki Skarbu Państwa się rozwijały. Mają one stawiać na innowacyjność, a nie na polityków, którzy mają im mówić, co mają robić. Mają pełną swobodę działania, jasne ramy prawne, ekonomiczne, finansowe (...). Mogę rozliczać zarządy za to, jak realizują założone cele" - dodał minister skarbu.
W środę Czerwiński nagrodził KGHM oraz Agencję Rozwoju Przemysłu za działania w zakresie innowacyjności.
"Spółka KGHM otrzymała statuetkę Innovum - Lider Innowacji za szczególne osiągnięcia w dziedzinie innowacyjności, szerokie działania nad poszukiwaniem nowych rozwiązań technologicznych oraz wdrażanie kultury innowacji. Spółka pracuje m.in. nad stworzeniem własnego globalnego centrum innowacji, a także nad budową +inteligentnej kopalni+, która ułatwiałaby proces pozyskiwania surowców oraz poprawiała bezpieczeństwo pracowników" - podkreślił resort skarbu.
Agencja Rozwoju Przemysłu - jak zaznaczyło MSP - ma "szczególny wkład w promowanie i wspieranie rozwoju innowacyjności polskiej gospodarki". "Rok temu rozpoczęła realizację strategii, w której do dotychczasowych dwóch filarów rozwoju dobudowała trzeci - innowacyjność. Poprzez takie narzędzia, jak Platforma Transferu Technologii czy fundusz ARP Venture wspiera inne podmioty we wdrażaniu ich nowatorskich pomysłów" - wskazało ministerstwo.
Szef MSP ocenił w środę, że innowacyjność zajmuje ważne miejsce w strategiach biznesowych wielu spółek kluczowych z udziałem Skarbu Państwa. "Takie podejście przedsiębiorców to wyraz aktywnego szukania nowych źródeł przewag konkurencyjnych w gospodarce" - podkreślił.
W połowie września Enea ogłosiła wezwanie na kupno 21 mln 962 tys. 189 akcji Bogdanki, uprawniających do 64,57 proc. głosów na WZA spółki. Cena za papier wynosi 67,39 zł. Zapisy mają potrwać od 2 do 16 października.
Enea jest sprzedawcą, dystrybutorem i producentem energii elektrycznej i cieplnej. Ma ok. 2,5 mln klientów, produkuje ok. 13 proc. sprzedawanego w Polsce prądu, odpowiada za bezpieczne dostawy energii do mieszkańców północno-zachodniej części kraju. Akcje Enei zadebiutowały na GPW w listopadzie 2008 r.
Akcje spółki Lubelski Węgiel Bogdanka są notowane na warszawskiej GPW od czerwca 2009 r. Należąca do Enei Elektrownia Kozienice jest głównym odbiorcą produktów kopalni, a Bogdanka to największy dostawca paliwa dla koncernu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Szef MSP o wezwaniu Enei na akcje Bogdanki