Szef TGE o konkurencji na rynku energii

Konkurencja na rynku energii zwiększy presję na cenę - ocenia Paweł Dziekoński, p.o. prezesa Towarowej Giełdy Energii (TGE).

- Od przyszłego roku będziemy mieli w Polsce trzech dużych operatorów rynkowych, z których jednym jest TGE, jedyna giełda towarowa w kraju, dająca największy poziom bezpieczeństwa obrotu. Jednak dwóch zagranicznych konkurentów, obaj zdecydowanie więksi od nas, będzie patrzyło na nasz rynek perspektywicznie i szukało na nim swojego miejsca - mówi Paweł Dziekoński.

Według niego konkurencja doprowadzi do tego, że będzie większa presja na cenę energii. - Natomiast jeśli chodzi o bezpieczeństwo obrotu, najważniejsze jest pytania gdzie będzie kształtowana cena - podkreśla.

Szef TGE mówi, że obrót na rynku niemieckim, sumując spot i forward, jest czterokrotnie większy niż rynek fizycznej dostawy. W Polsce natomiast jest to relacja bliska jeden do jednego.

- Swoją rolę jako TGE postrzegam w taki sposób że musimy stworzyć dobry mechanizm biznesowy, atrakcyjny dla naszych partnerów i tę płynność rynku i cenę referencyjną zagwarantować w kraju – mówi.