Hiszpański fundusz inwestuje w polskich właścicieli farm wiatrowych. Jest udziałowcem trzech farm, które będą mieć 80 MW mocy. W tym roku chce dojść do 200 MW.
- Zebraliśmy 75 mln EUR gotówki, co daje nam możliwość zdobycia jeszcze ponad 150 mln EUR kredytu. Nie powinno z tym być problemu z takim udziałowcem, jak Banco Santander. Poza tym mamy bardzo pozytywny odzew z polskich banków, które wykazały zainteresowanie finansowaniem projektów pozyskiwania energii wiatrowej w Polsce - uważa Mikel Garay, dyrektor zarządzający Taiga Mistral.
Fundusz inwestuje w polskie spółki, które są właścicielami farm wiatrowych. W ubiegłym roku zakończył trzy projekty: kupił udziały w firmach, które łącznie osiągną 80 MW mocy. W tym roku firma chce dojść do 200 MW. To tyle, ile zainstalowano w całej Polsce w ubiegłym roku. Łączna moc działających w naszym kraju farm wynosi 472 MW - czytamy w dzienniku.
Całkowita wartość inwestycji Taiga Mistral ma na koniec tego roku sięgnąć 300 mln EUR. To pieniądze, które fundusz wyda na udziały w spółkach i same farmy. Mikel Garay nie podaje nazw firm, z którymi fundusz już współpracuje.
- To firmy z północnej Polski, wszystkie mają już wstępne porozumienia z dystrybutorem, m.in. Energą. Planowane na ten rok projekty, a będzie ich dwa-trzy, też mogą być będą zlokalizowane na północy kraju - zapowiada w "PB" Mikel Garay.
Pierwsze farmy, w których Hiszpanie mają udziały, powinny ruszyć na przełomie lat 2010/2011.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Taiga Mistral wyda w Polsce 300 mln euro na farmy wiatrowe