Tauron chciałby sfinalizować transakcję przejęcia pięciu farm wiatrowych na przełomie roku. Spółka prowadzi analizy w zakresie budowy farm fotowoltaicznych, ma portfel projektów o mocy 74-150 MW. Jest zainteresowana udziałem w offshore, ale czeka na regulacje - poinformował Filip Grzegorczyk, prezes Tauronu.
- W grupie Tauron nie planujemy już budować dużych elektrowni węglowych, Jaworzno jest ostatnim takim blokiem. Trzeba się jednak rozwijać w obszarze wytwarzania energii elektrycznej, dlatego rozważamy nowe inwestycje w aktywa wytwórcze o mocy ok. 700 MW, w tym z OZE. Na tę wartość składają się mniej lub bardziej określone projekty, tj.: 200 MW farm wiatrowych, których nabycie negocjujemy, farmy fotowoltaiczne, a w dłuższej perspektywie zobaczymy, jak się rozwinie kwestia offshore, oraz czy pojawią się kolejne możliwości akwizycyjne - dodał prezes.
Poinformował, że długoterminowym celem grupy jest zmodernizowane wytwarzanie konwencjonalne, wsparte OZE, które stanowiłyby istotną część mocy zainstalowanej.
- Będziemy do tego dążyć stopniowo, w zależności od tego, jak będzie się zmieniało otoczenie regulacyjne. Każdy projekt OZE poprawia postrzeganie grupy Tauron, daje dowód dywersyfikacji naszego miksu wytwórczego oraz stabilizuje sytuację finansową - powiedział Grzegorczyk.
W ubiegłym tygodniu Tauron otrzymał zaproszenie do rozpoczęcia negocjacji w sprawie nabycia farm wiatrowych zlokalizowanych w północnej Polsce należących do grupy in.ventus. Łączna moc tych farm wynosi około 200 MW.
- Jesteśmy teraz na etapie negocjowania warunków. Dobrze by było zakończyć rozmowy i sfinalizować transakcję na przełomie roku - powiedział prezes Tauronu.
Poinformował, że ewentualne przejęcie farm będzie bezpieczne dla sytuacji finansowej grupy.
Prezes poinformował, że spółka analizuje kwestię budowy farm fotowoltaicznych, ma portfel projektów o mocy 74 - 150 MW.
KOMENTARZE (3)
Do artykułu: Tauron chciałby sfinalizować transakcję przejęcia farm wiatrowych na przełomie roku