W pierwszym kwartale br. grupa Tauron miała znacznie lepsze wyniki finansowe niż rok wcześnie. W pozostałej części 2017 r. będziemy odczuwali presję rynkową w segmencie wytwarzania energii z węgla, spodziewamy się poprawy w wydobyciu węgla - mówi wnp.pl Marek Wadowski, wiceprezes zarządu Tauron ds. finansów, gość IX Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Do pozostałych zdarzeń, które wpłynęły na poprawę wyników Taurona, należy wzrost ilości dystrybuowanej energii . Ilość dystrybuowanej energii w pierwszym kwartale br. wzrosła o 4,5 proc. w porównaniu do pierwszego kwartału 2016. To przyczyniło się do dobrego wyniku w segmencie dystrybucja .
- Segment dystrybucja jest naszym najistotniejszym segmentem z punktu widzenia generowanej EBITDA - podkreśla Marek Wadowski.
Bardzo ważnym czynnikiem był również wzrost wydobycia węgla w pierwszym kwartale 2017 r. o 25 proc., co spowodowało obniżenie jednostkowych kosztów wydobycia, poprawę opłacalności i jednocześnie wzrostów przychodów w tym segmencie.
- Poprawa opłacalności nie doprowadziła jednak do tego, że segment wydobycia ma wynik dodatni , ponieważ nadal generuje on wynik ujemny. Spodziewamy się, że za cały rok 2017 wynik ten będzie dodatni na poziomie EBITDA. Działania, jakie wykonywaliśmy w roku 2016 r. istotnie przyczyniły się do poprawy sytuacji w segmencie wydobycia - dodaje Marek Wadowski.
Innym, ważnym segmentem jest segment sprzedaży, który odnotował wyniki, po oczyszczeniu o zdarzenia jednorazowe, na poziomie praktycznie takim samym , jak w roku ubiegłym. Było to możliwe pomimo spadku taryfy G (dla gospodarstw domowych) o 5 proc.
- Dzięki wzrostowi sprzedawanej energii zrekompensowaliśmy spadek cen - podkreśla Marek Wadowski.
Pozytywnie na wyniki grupy Tauron wpłynęły również ceny praw majątkowych, które w pierwszym kwartale 2017 r. były na bardzo niskim poziomie. Tauron nie spodziewa się, aby ceny praw majątkowych w takim samym stopniu wpływały na wyniki kolejnych kwartałów.
Spore wyzwania stoją przed segmentem wytwarzania energii.
- Segment wytwarzania na węglu kamiennym w grupie Tauron, jeśli chodzi o generowane wyniki, jest pod dużą presją. Po pierwsze, rok 2017 to rok, w którym praktycznie nie mamy darmowych uprawnień do emisji CO2. Mamy do czynienia z presją na wzrost cen węgla. Jak popatrzymy na rynek energii elektrycznej, to zauważymy, że na tym rynku cena jest w miarę stabilna. W efekcie z jednej strony mamy presję kosztową w postaci cen węgla i CO2 a z drugiej strony w zasadzie jest brak przełożenia presji kosztowej na rynek energii elektrycznej - podkreśla Marek Wadowski.
To powoduje, że co prawda w pierwszym kwartale br. segment wytwarzania wygenerował wyniki bardzo porównywalne do wyników roku ubiegłego, jednak można się spodziewać, że w dalszym okresie roku będzie to segment w największym stopniu obciążony presją rynkową.
W kolejnym okresie br. poprawić ma się sytuacja obszaru wydobycia węgla.
- Zakładamy, że w kolejnych kwartałach wydobycie będzie wyższe niż w pierwszym kwartale 2017 r. Widzimy, że rynek na węgiel, zarówno w zakresie miałów energetycznych jak i sortymentów grubych i średnich, jest obecnie bardzo dobry z uwagi na warunki atmosferyczne, czyli długą i stosunkowo chłodną zimę. Wzrost wydobycia pozwoli nam na utrzymanie kosztów jednostkowych na niskim poziomie, stąd akurat w pierwszym kwartale br. intensywnie pracowaliśmy nad robotami przygotowawczymi po to, aby w kolejnych okresach roku był możliwy większy poziom wydobycia - zapowiada Marek Wadowski.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tauron: presja cenowa na wytwarzanie energii, lekki optymizm w górnictwie