Nie ma żadnego zagrożenia, ani dla systemu energetycznego, ani dla dostaw gazu - powiedział w piątek na konferencji prasowej premier Donald Tusk. Dodał, że dostawy gazu z Rosji gazociągiem jamalskim realizowane są w 100 proc.
Dodał, że otrzymał informację dwie godziny temu, iż awaria w Gdańsku powinna zostać w ciągu kilku godzin naprawiona. "Dotyczyła blisko 100 tys. ludzi, więc problem dość poważny" - zaznaczył.
W piątek mieszkańcy około tysiąca budynków na gdańskich osiedlach Przymorze, Żabianka i Jelitowo oraz w części Sopotu nie mają ogrzewania i ciepłej wody. Awarię spowodowało rozszczelnienie rurociągu w okolicach ul. Rzeczpospolitej w Gdańsku.
"Na miejscu są ekipy zajmujące się naprawą rurociągu" - powiedział rzecznik Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Grzegorz Blachowski. Dodał, że trudno powiedzieć, ile czasu może zająć usunięcie awarii.
Rejon, do którego nie dociera ciepło, zwłaszcza Przymorze i Żabianka, to teren gęsto zabudowany wysokimi blokami.
"Jeszcze godzinę przed konferencją prasową prosiłem o precyzyjną informację, jak wygląda na jamale (gazociągu jamalskim - PAP) przesył gazu. Otrzymałem informację od ministra skarbu, że zamówienie (...) na jamale jest realizowane w 100 proc. przez Gazprom. Ograniczenia wynikają z faktu, że jest rzeczywiście silny mróz. Ale na razie nie ma potrzeby sięgania do rezerw i (...) na pewno dzisiaj nie pojawią się żadne problemy, jeśli chodzi o ilość gazu, który ze Wschodu do nas płynie" - powiedział premier.
W piątek po godz. 13 Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo poinformowało w komunikacie, że "dostawy gazu z importu są realizowane zgodnie z nominacjami". "Wszyscy odbiorcy, poza wprowadzonymi czasowo ograniczeniami w ramach umów handlowych dla trzech zakładów przemysłowych, otrzymują gaz zgodnie z zapotrzebowaniem" - podała spółka.
PGNiG szacuje, że w piątek dobowe zapotrzebowanie na gaz ziemny wysokometanowy dla klientów PGNiG przekroczy 70 mln m sześc. (tj. wielkość wczorajszego zapotrzebowania). Dostawy gazu ze źródeł krajowych wynoszą ok. 7,2 mln m sześc. na dobę, dostawy z importu ok. 43 mln m sześc. na dobę, a ok. 20 mln m sześć. pochodzi z podziemnych magazynów gazu.
"Ze względu na panujące w całej Europie niskie temperatury powietrza PGNiG SA szacuje, iż w najbliższych dniach niewykluczone są nieregularności w dostawach gazu z kierunku wschodniego o niewielkiej skali" - podała spółka.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tusk: nie ma zagrożenia dla systemu energetycznego i dostaw gazu