Zarząd poznańskiej Enei odwołał spotkania z krajowymi funduszami w ramach roadshow. Nie wiadomo, kiedy i czy się one odbędą. Tymczasem spółka będzie poszukiwała szans na udaną ofertę na Wschodzie.
Według informacji "Parkietu", wszystkie umówione wcześniej spotkania z krajowymi instytucjami finansowymi zostały w ostatnich dniach odwołane. - Na pewno fundusze emerytalne byłyby zainteresowane taką inwestycją, ale na razie spotkania z zarządem Enei zostały odłożone na bliżej nieokreśloną przyszłość - mówi "Parkietowi" Jarosław Kubiak, prezes Aegon PTE.
O chęci zakupu akcji Enei fundusze inwestycyjne i emerytalne wypowiadały się już wcześniej. - Na razie jednak nie ma na ten temat dyskusji, bo nadal nie dostaliśmy prospektu emisyjnego - informuje "Parkiet" Tomasz Rak, odpowiedzialny za akcyjne inwestycje w PTE Bankowy.
Część osób zarządzających z funduszy emerytalnych i inwestycyjnych podchodzi do oferty Enei z rezerwą. - Dowiedzieliśmy się, że spółka ze względu na duże plany inwestycyjne przez najbliższe 5-7 lat będzie generowała ujemne przepływy finansowe - mówi "Parkietowi" jeden z zarządzających. - Do tego zrealizował się jeden z czynników ryzyka zawartych w prospekcie: ceny energii elektrycznej dla klientów detalicznych w przyszłym roku nadal będą regulowane - wyjaśnia.
Nieoficjalnie wiadomo, że Enea zakładała w przyszłym roku 20-proc. wzrost cen energii elektrycznej. Ze względu na to, że ceny dla gospodarstw domowych (trafia do nich około 1/4 sprzedawanej przez spółkę energii) będą zatwierdzane administracyjnie, wcześniejsze prognozy zysku netto stają przynajmniej w części pod znakiem zapytania - napisał "Parkiet".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tylko zagranica może teraz zapewnić sukces IPO Enei?