- W wyniku ostrych walk została praktycznie unicestwiona elektrownia Słowiańska o mocy 980 MW oraz poważnie uszkodzony został jeden z bloków i transformator w elektrowni Ługańskiej o mocy 1325 MW. Oprócz tego, z powodu braku paliwa, zostały wyłączone dwie elektrownie węglowe o mocy około 3,7 tys. MW i z powodu braku węgla planuje się wyłączenie kolejnych dwóch o mocy około 3,8 tys. MW - mówi Jan Chlebowicz, partner Foresight Strategy Advisors.
- Na dzisiaj w regionie objętym walkami mogą być zagrożone maksymalnie cztery elektrownie węglowe o mocy około 7,6 tys. MW. To relatywnie niewielka część tego typu źródeł, bo Ukraina ma w sumie 17 elektrowni węglowych o łącznej mocy zainstalowanej około 28 tys. MW. Zagrożenia dla elektrowni z regionu walk są dwojakiego rodzaju – techniczne i brak paliwa. W wyniku ostrych walk została praktycznie unicestwiona elektrownia Słowiańska o mocy 980 MW oraz poważnie uszkodzony został jeden z bloków i transformator w elektrowni Ługańskiej o mocy 1325 MW.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ukraińska energetyka cierpi na wojnie