Unia Europejska chce wymusić na Rosji wzajemność inwestycyjną. Chodzi o to, żeby Moskwa godziła się na wejście na swój rynek zachodnich firm energetycznych.
W praktyce nowe regulacje prawne mają spowodować, że jeżeli Rosjanie będą utrudniać wejście na swój rynek którejś z firm, sami spotkają się z takimi samymi trudnościami.
UE chodzi szczególnie o rynki energetyczne. Kraje wspólnoty coraz bardziej obawiają się, że Rosjanie będą dążyli do wejścia do firm energetycznych w naszych krajach. Jako producent gazu, jego dostawca i dystrybutor mogliby wręcz zmonopolizować niektóre sektory.
W praktyce mogliby dyktować ceny ale i wpływać na bezpieczeństwo energetyczne państw.
To wykluczyć mają regulacje prawne. Po pierwsze Rosjanie nie będą mogli być właścicielem „całego łańcucha”, po drugie w zamian za zgodę na przejęcia będą musieli się godzić na wejście na własny rynek firm zachodnich.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Unia chce wzajemności inwestycyjnej