Przez pierwsze pół roku firmy energetyczne zapłaciły za koncesje więcej, niż zaplanowano na całe 12 miesięcy. To skutek wzrostu cen paliw i popytu na energię.
Skąd te nieprzewidziane kwoty? Głównie dzięki koncesjom. - To przede wszystkim rezultat trudno przewidywalnej sytuacji rynkowej. Wpływy naszego urzędu są związane z opłatami koncesyjnymi. Te zaś są pochodną ilości sprzedanego towaru, czyli paliw gazowych, ciekłych i energii elektrycznej, a także ich ceny na rynku - mówi "Parkietowi" Mariola Juszczuk, starszy specjalista w Urzędzie Regulacji Energetyki.
Do połowy 2007 r. z tytułu opłat za koncesje na obrót paliwami ciekłymi wpłynęło do URE około 33 mln zł. Dla porównania - w 2006 roku wniesione opłaty wyniosły 32 mln zł - napisał "Parkiet".
Opłaty koncesyjnej firmy dokonują jednorazowo przy uzyskaniu koncesji i dodatkowo pewną kwotę odprowadzają co roku. - Ta druga część opłaty to 0,0004 rocznego przychodu firmy zajmującej się handlem paliwami. Dlatego im wyższe ceny ropy i paliw, tym wyższe przychody firm nimi handlujących, a - co za tym idzie - opłaty koncesyjne - mówi Mariola Juszczuk.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: URE może podwoić dochody