Wejście w życie tzw. ustawy odległościowej w takiej postaci, w jakiej ustawa wyszła z podkomisji, niestety oznacza, że w Polsce nie będzie można budować nowych wiatraków a wiele z tych, które już zostały wybudowane, zaprzestanie swojej działalności. Więc będzie to koniec rozwoju energetyki wiatrowej w Polsce - mówi wnp.pl Wojciech Cetnarski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW).
- Branża wiatrowa zawsze przygląda się protestom z punktu widzenia ich zasadności. To jest dla nas najważniejsze kryterium. Oczywiście nie lekceważymy opinii społecznej, ponieważ trudno sobie wyobrazić, aby budować wiatraki bez zgody lokalnej społeczności. Proszę zauważyć, że protesty towarzyszą wszelkim inwestycjom, także inwestycjom wiatrowym. Taka jest natura ludzka, że jeżeli otoczenie się zmienia, a budowa wiatraka niewątpliwie jest zmianą otoczenia, to wywołuje u części osób niezadowolenie i protesty - odpowiada Wojciech Cetnarski.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ustawa wiatrakowa to koniec rozwoju energetyki wiatrowej?