- Jeśli przepływy klientów w pierwszym półroczu po uwolnieniu rynku energii osiągną poziom ok. 5 proc., to i tak będzie to duży ruch - ocenia Piotr Kędzierski, dyrektor ds. komunikacji Vattenfall Poland.
- Jest taka grupa ludzi, którzy pierwsi kupili telefony komórkowe, pierwsi kupowali komputery, jako pierwsi zmienili firmę telekomunikacyjną, mniej więcej ta sama grupa będzie jako pierwsza zmieniała sprzedawcę energii - prognozuje Kędzierski.
Jego zdaniem to są ludzie, którzy zwykle nie kierują się czynnikami finansowymi, ich bardziej niż cena interesuje sprawdzenie możliwości skorzystania z nowej oferty a także czasami symboliczny gest zerwania z dotychczasowym monopolistą.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Vattenfall: niewielu odbiorców zmieni sprzedawcę energii