W Grodzisku powstanie spalarnia śmieci?

W Grodzisku powstanie spalarnia śmieci?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

''Ta energetyczna, ekscytująca i nieprzewidywalna przygoda zabierze Cię tam, gdzie jeszcze nigdy nie byłeś'' - obiecuje inwestor gigantycznego parku rozrywki, który miał powstać pod Grodziskiem Mazowieckim. Jest rzeczywiście ekscytująco i nieprzewidywalnie: obok basenów i zjeżdżalni powstać ma ogromna spalarnia śmieci. - Nic o tym nie wiedzieliśmy - mówią zaskoczeni samorządowcy z Grodziska.

Jezioro wśród zieleni, kraina baśni, przemykające bazyliszki, elfy i potwór z Loch Ness. Odkryty aquapark ze zjeżdżalniami i kolejką wodną, dwa hotele oraz tzw. wyspy tematyczne ze stylizowaną na historyczną zabudową. Przeszklona kopuła nakrywająca drugi zespół basenów.

Adventure Park Warsaw, jeden z największych tego typu kompleksów w Europie, ma zająć 240 hektarów przy autostradzie A2 we wsi Kłudno Stare k. Grodziska Mazowieckiego. Atrakcje widać na wizualizacjach i makiecie, którą kilka miesięcy temu odsłonili wspólnie burmistrz Grodziska Grzegorz Benedykciński i Holender Peter Mulder, prezes spółki Las Palm, inwestora parku.

Inwestor niczego dotąd nie zbudował, jego siedziba mieści się w domu we wsi Strzeniówka pod Nadarzynem i dysponuje majątkiem 2,8 mln zł - tysiąc razy mniejszym niż kontrakt na budowę parku rozrywki. Monstrualna inwestycja ma bowiem kosztować 2,8 mld zł - taką umowę Las Palm zawarł w lipcu z wykonawcą, wielką firmą Imtech.

Prezes Mulder zapewniał dziennikarzy: - Mamy niesamowicie silnego partnera, który zapewni finansowanie.

Dodał, że jego nazwy nie ujawni do czasu uzyskania pozwolenia na budowę.

Władze Grodziska liczą, że inwestycja przyciągnie tysiące turystów, a mieszkańcom da miejsca pracy.

- Trwa proces wykupu gruntów, który Las Palm sp. z o.o. zamierza ostatecznie zamknąć do końca września. Pozwolenie na budowę będzie mogło zostać wydane w październiku - informuje Kalina Paluch z agencji Ciszewski MSL reprezentującej inwestora. - Trwają także zaawansowane prace projektowe uzgodnienia z potencjalnymi partnerami handlowymi, zbierane są oferty zatrudnienia - trwa już rekrutacja na kluczowych menedżerów. Otwarcie parku przewidywane jest w pierwszych miesiącach 2015 r.

Od kilku dni władze Grodziska zastanawiają się jednak co właściwie ma zostać otwarte. Bo - jak się okazuje - miasto nie wiedziało, że z parkiem wyrosnąć ma jeszcze jeden obiekt.

A firma Imtech już w lipcu w komunikacie o kontrakcie z Las Palm wyjawiła: ''Unikalnym rozwiązaniem będzie powiązanie zapotrzebowania energetycznego parku z działalnością zakładu utylizacji odpadów. W tym zakładzie wszelkie odpady z parku będą przetwarzane w energię odnawialną. Zakład będzie miał zdolność przetwarzania do 120 tysięcy ton odpadów rocznie, a uzyskana w ten sposób energia pozwoli na prawie całkowite pokrycie zapotrzebowania energetycznego Adventure World Warsaw''.

To oznacza spalarnię o potencjale daleko przerastającym potrzeby parku rozrywki. Dla porównania: jedyny w Warszawie komunalny zakład utylizacji śmieci na Targówku przerabia 70 tys. ton śmieci rocznie, cała Warszawa produkuje około 800 tys. ton. Imtech podaje, że zakład będzie przerabiać ponad 400 ton śmieci dziennie. To oznacza, że pod park przyjeżdżałoby codziennie 40-60 śmieciarek.

Można sobie wyobrazić, że spalarnię da się pogodzić z parkiem rozrywki. Do dyspozycji jest gigantyczny teren, a przy dzisiejszych technologiach zakład nie musi być dokuczliwy dla otoczenia, trasę dojazdu śmieciarek można wytyczyć tak, by nie kopciły pod nosem ludziom bawiących się na basenach. Ale gdy zapytaliśmy Las Palm, jaką ma koncepcję pogodzenia tych dwóch różnych inwestycji, przez tydzień nie odpowiedziała.

Imtech też nie udziela informacji.

Samorządowcy są zaskoczeni. O spalarni śmieci Peter Mulder im nie powiedział. Nie było jej też na makiecie, którą odsłaniał razem z burmistrzem. A lipcowy komunikat Imtechu umknął uwadze władz miejskich.

Burmistrz Benedykciński zapowiada, że zgody na spalarnię nie będzie, bo nie ma jej w planie. Jan Pazio, sekretarz Grodziska Maz., precyzuje: - Zakład utylizacji odpadów wymaga od inwestora zdobycia decyzji środowiskowej i przedstawienia raportu wpływu na środowisko. Takiego tematu nie ma w naszym urzędzie, bo nic nie wiemy o budowie spalarni. Jak można podpisać kontrakt z wykonawcą, jeżeli nie ma się decyzji środowiskowej?

Las Palm jeszcze tego miastu nie wytłumaczył.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!