Choć węgiel tanieje, to elektrownie chcą wyższych cen prądu - pisze "Rzeczpospolita".
Jak pisze gazeta, pierwsza na obniżki zdecydowała się Bogdanka, która zdecydowała się sprzedawać węgiel średnio o 4,5 proc. taniej. Pozostałe kopalnie oficjalnie zapewniają jedynie, że nie podniosą cen, ale według nieoficjalnych informacji w kontraktach z energetykami ceny będą o 5-10 proc. niższe. Do obniżki cen skłaniają kopalnie chociażby duże zapasy węgla w elektrowniach.
Tymczasem według informacji "Rzeczpospolitej" energetycy chcą wnioskować nawet o 20 proc. podwyżki. Co ciekawe poprzednie wnioski motywowali podwyżką kosztów surowca, który stanowi ich zdaniem 40-50 proc. ceny prądu.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Węgiel tanieje, a prąd nie bardzo