Energetyka wiatrowa w Polsce stanęła. 99 proc. planowanych inwestycji może zostać niezrealizowanych, a pracę w branży może stracić 4 tys. osób - informuje "Gazeta Wyborcza".
Oznacza to, że polska energetyka wiatrowa zatrzyma się na poziomie ok. 5,6 tys. MW. Według szacunków ekspertów, możliwe, że zostanie zrealizowanych tylko ok. 0,5 MW nowych wiatraków, które mają pozwolenia na budowę. Dla porównania - całkowita moc elektrowni w Polsce wynosi ok. 36 tys. MW.
Ponadto do finansowej zapaści może doprowadzić branżę projekt rozporządzenia Ministerstwa Energii, który ogranicza możliwość uzyskania subsydiów dla inwestorów. Bez nich działalność ta jest nieopłacalna.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wiatrakom wiatr w oczy