Wiceminister gospodarki: elektrownia jądrowa do 2025 r.

Wiceminister gospodarki: elektrownia jądrowa  do 2025 r.
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Do 2025 roku mają w Polsce powstać dwa bloki elektrowni jądrowej o łącznej mocy 3 tys. MW - mówił w środę w Senacie wiceminister gospodarki Jerzy Witold Pietrewicz.

Pietrewicz przedstawiał senatorom informację o realizacji Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) oraz o stanie prac nad projektem budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Tematem jego wypowiedzi były też potencjalne zagrożenia dla ludzi i środowiska naturalnego.

Wiceminister gospodarki argumentował, że energetyka jądrowa to "energetyka o zerowej emisji gazów cieplarnianych", więc jej rozwój pozwoli obniżyć emisję gazów cieplarnianych przez polska energetykę.

Czytaj także: PGE rozmawia z rządem o wsparciu budowy elektrowni jądrowej
W drugiej połowie 2015 r. przetarg na budowę elektrowni jądrowej
Wybór technologii jądrowej będzie polityczny

Energetyka jądrowa, dodał, to też bardzo ważny element bezpieczeństwa energetycznego - jej nośniki mogą zapewniać dostawę energii elektrycznej na lata.

"To są dwa kluczowe aspekty przemawiające za energetyką jądrową, ten aspekt ekologiczno-klimatyczny i ten związany z bezpieczeństwem" - powiedział Pietrewicz.

Poinformował, że Polski Program Energetyki Jądrowej zakłada wybudowanie do 2025 roku pierwszych dwóch bloków energetycznych o łącznej mocy 3 tys. MW. Docelowo planowane jest wybudowanie do 2030 roku kolejnych bloków o łącznej mocy 6 tys. MW.

"Wtedy energetyka jądrowa będzie miała około 19 procentowy udział w krajowej produkcji energii elektrycznej" - zaznaczył Pietrewicz.

Przekonywał także, że przeprowadzona została "strategiczna ocena wpływu programu na środowisko". "Strategiczna ocena, w której uwzględniono parametry techniczne planowanej inwestycji nie wykazała żadnych zagrożeń dla zdrowia ludzi i środowiska" - powiedział. Dodał, że nad realizacją inwestycji ma czuwać niezależny dozór jądrowy, odpowiedzialny za zapewnienie bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej, a nadzorowany przez ministra środowiska.

Przyznał zarazem, że PPEJ to projekt złożony, związany z opanowaniem nowej technologii produkcji energii. "To wyzwanie techniczne, społeczne, organizacyjne i biznesowe" - mówił.

Wyzwaniem jest zwłaszcza finansowanie programu, bo to inwestycja "bardzo długiego horyzontu ekonomicznego". Zapewne będzie wchodził w rachubę udział sektora publicznego w finansowaniu tego programu - dodał Pietrewicz.

Tym niemniej, zapewniał, zadania powierzone administracji rządowej, związane z programem, realizowane są terminowo. "Wyrażam przekonanie, że jesteśmy na dobrej drodze" - powiedział.

Senatorowie zadali wiceministrowi gospodarki sporo pytań. Senator Maciej Klima (PiS) pytał Pietrewicza m.in., jak jego słowa o opłacalności i bezpieczeństwie energetyki jądrowej mają się do faktu, że wiele krajów o rozwiniętej energetyce jądrowej - jak Japonia, Niemcy czy Francja - wycofuje się z tego programu.

Pietrewicz odpowiadał, że np. Japończycy co prawda wstrzymali program jądrowy po katastrofie w elektrowni Fukushima, ale teraz przymierzają się, by go "odblokować". On sam przekonał się o tym, przebywając w Japonii z prezydentem Bronisławem Komorowskim w lutym br.

Także Francja, dodał, nie wycofuje się z programu energetyki jądrowej.

Pietrewicz przywołał też wyniki badań, z których wynikało, że dwie trzecie społeczeństwa polskiego popiera rozwój energetyki jądrowej. "Ten wskaźnik jest bardzo optymistyczny" - powiedział.

Pytany o stosunek struktur unijnych do energetyki jądrowej przyznał, że zachowują się w tej sprawie "ambiwalentnie". Ponieważ jednak szczególną uwagę zwracają na emisję gazów cieplarnianych, więc można uznać, że energetykę jądrową oceniają bardziej pozytywnie - mówił Pietrewicz.

Poinformował też senatorów, że obecnie na węglu (kamiennym i brunatnym) oparte jest 86 proc. wytwarzania energii elektrycznej w Polsce. Jednak wobec polityki klimatyczno-energetycznej UE poziom energii opartej na węglu ma być "stabilizowany", natomiast przyrost wytwarzania energii ma pochodzić m.in. z energetyki odnawialnej i właśnie jądrowej.

"Ewolucyjnie będziemy zmierzali do bardziej zrównoważonego mixu energetycznego" - powiedział wiceminister gospodarki.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wiceminister gospodarki: elektrownia jądrowa do 2025 r.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!