Więcej efektywności energetycznej, mniej "klimatu"

Więcej efektywności energetycznej, mniej "klimatu"
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Większa redukcja emisji CO2 w ramach UE jest możliwa, pod warunkiem, że dojdzie do światowego porozumienia w sprawie ograniczenia emisji dwutlenku węgla - uważa wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak.

"Stanowisko Polski dotyczące polityki klimatycznej opiera się na takim podejściu, że mówimy: +tak, ale...+. Możliwe jest zwiększanie celów redukcji emisji, ale pod warunkiem, że dojdzie do porozumienia światowego. Ponieważ na razie nie rysuje się taka perspektywa, uważamy, że nie ma powodu podwyższać sztucznie ceny energii. Dlatego bardzo mocno z polskiej strony zwracamy uwagę na efektywność energetyczną jako źródło tworzenia oszczędności (...) A więc zmiana strategii europejskiej i przesunięcie akcentów na efektywność energetyczną, a nie politykę klimatyczną" - powiedział Pawlak w środę na konferencji prasowej.

Polska zawetowała w piątek propozycję Komisji Europejskiej, by ustalić mapę drogową redukcji CO2 do 2050 r. Komisja chciała, by w porównaniu z 1990 r. UE zredukowała emisję o 40 proc. w 2030 r., o 60 proc. w 2040 r. i o 80 proc. w 2050 r. Minister środowiska Marcin Korolec uznał za przedwczesne przyjmowanie w UE wewnętrznych celów redukcji emisji gazów cieplarnianych po 2020 r. i zobowiązań w walce z ociepleniem klimatu.

Już raz - w czerwcu 2011 r. - Polska zablokowała konkluzje rady UE w sprawie tzw. mapy drogowej, wyznaczającej cele redukcji CO2 do 2050 r., w obawie przed wzrostem celu redukcji na 2020 r. i dodatkowych obciążeń dla naszej gospodarki.

Polska obawia się zwiększania ambicji klimatycznych UE ze względu na koszty, jakie może ponosić jej oparta na węglu gospodarka. Zdaniem ministra środowiska Marcina Korolca, UE nie powinna zobowiązywać się do określonego dalszego obniżania emisji CO2 po 2020 r. zanim nie zrobią tego inni światowi emitenci tacy jak Chiny, Stany Zjednoczone, Rosja, czy Japonia. Wbrew wyraźnemu sprzeciwowi tylko ze strony Polski, Korolec uważa, że "co najmniej państwa regionu popierają polskie stanowisko".

Duńska prezydencja poinformowała, że 26 krajów poparło jej propozycję kompromisu, a duńska komisarz ds. klimatu Connie Hedegaard zapowiedziała dalsze prace na rzecz tzw. kroków milowych, pomimo sprzeciwu Polski. "Będziemy robić swoje (...); jeden kraj nie może blokować 26 krajów" - mówiła, co zostało odebrane jako zapowiedź ominięcia Polski w klimatycznych decyzjach.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Więcej efektywności energetycznej, mniej "klimatu"

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!