Włodarze 19 wielkich miast - od Londynu po Tokio - podpisali 23 sierpnia porozumienie, w którym zobowiązują się, że budynki wznoszone w tych miastach od 2030 r. nie będą wydzielać do atmosfery CO2. Od 2050 r. warunek ten mają spełnić wszystkie istniejące tam domy.
Jak przypomniał, domy mieszkalne, biurowce i inne budynki wytwarzają ponad połowę gazów cieplarnianych emitowanych przez aglomeracje miejskie. W Londynie, Paryżu, Los Angeles wydzielają do atmosfery około 70 proc. ich emisji.
"Paryż to zespół najpiękniejszych na świecie budowli, ikon architektury, ale zdajemy sobie sprawę z naszej odpowiedzialności za zapewnienie, aby każdy dom w tym mieście - historyczny czy nowy - stał się pomocny w zapewnieniu nam bezpiecznej przyszłości" - stwierdziła Anne Hidalgo, mer Paryża. "To z myślą o niej podpisane zostało w 2015 roku paryskie porozumienie klimatyczne" - dodała.
Celem paryskiego było zapewnienie, aby temperatura na powierzchni naszej planety utrzymała się na poziomie nie wyższym niż niespełna 2 stopnie Celsjusza powyżej tej, która panowała w czasach przedindustrialnych.
Sygnatariuszami podpisanego 23 sierpnia porozumienia są przedstawiciele 19 miast zamieszkanych przez 130 milionów ludzi. Są to: Paryż, Kopenhaga, Johannesburg, Londyn, Los Angeles, Montreal, Nowy Jork, Newburyport, Portland, San Francisco, San Jose, Santa Monica, Sztokholm, Sydney, Tokio, Toronto, Tshwane, Vancouver i Waszyngton.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Wielkie metropolie wprowadzają zerową emisję CO2 z budynków