Odwołanie Leszka Juchniewicza i powołanie Adama Szafrańskiego na stanowisko prezesa Urzędu Regulacji Energetyki powinno przyśpieszyć rynkowe zmiany w sektorach energii i gazu - ocenia prof. Władysław Mielczarski z Politechniki Łódzkiej.
- Na pewno poprawią one funkcjonowanie URE, ponieważ moim zdaniem już gorzej Urząd pracować nie może. Jestem przekonany, że nowy prezes URE, Adam Szafrański, który jest prawnikiem, poprawi działanie Urzędu. Należy żałować, że w URE tak długo był prezes, który bardzo niewiele robił, a wręcz hamował rozwój rynku energii. Rynek już dawno mógłby zaistnieć, gdyby nie hamulec ze strony URE.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Władysław Mielczarski: spóźnione zmiany w URE