Drugi raz w historii katastrofa w zagranicznej elektrowni atomowej spowodowała, że Włosi rezygnują z budowy elektrowni jądrowych. Najpierw plany budowy zablokował Czarnobyl, teraz japońska Fukushima.
Decyzja Rzymu jest zaskoczeniem, bo wcześniej nie było aż tak zdecydowanego stanowiska. Odstąpienie od planów budowy elektrowni atomowych znalazło się w krótkiej przyjętej przez parlament poprawce.
Co spowodowało taką decyzję? Spekuluje się, ze rząd Silvio Berlusconiego chciał w ten sposób poprawić notowania. Z drugiej strony wydaje się, że po Fukushimie rozpoczęcie budowy siłowni jądrowych wydawało się być mało prawdopodobne. Zanim bowiem podjęta zostałaby decyzja w tej sprawie odbyłoby się ogólnonarodowe referendum. Tymczasem Włosi już raz tuż po Czarnobylu odrzucili w referendum plany budowy siłowni jądrowych. Historia mogłaby się więc powtórzyć.
Włoskie plany przewidywały budowę czterech zakładów, których uruchomienie nastąpiłoby w pierwszej połowie następnej dekady. Zakładano, że pokryją one czwartą część potrzeb energetycznych kraju.
Teraz złośliwi twierdzą, że i tak 25 proc. prądu będzie pochodziło z siłowni jądrowych, tyle że francuskich.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Włosi rezygnują z budowy elektrowni atomowych