Wodór to paliwo przyszłości, jak podkreślają uczestnicy szczytu klimatycznego COP24. Ale snując wizje o transformacji systemu energetycznego w oparciu o wodór, nie można zapominać o infrastrukturze, m.in. o jego magazynowaniu. Podkreślał to w swojej wypowiedzi Michael Losch, dyrektor generalny ds. energii i górnictwa w Austriackim Federalnym Ministerstwie Zrównoważonego Rozwoju i Turystyki.
- Długoterminowa strategia Komisji Europejskiej do 2050 r. zakłada wizję gospodarki prosperującej, nowoczesnej, konkurencyjnej i neutralnej dla klimatu.
- Celem jest redukcja emisji gazów cieplarnianych o 80-100 proc. (w porównaniu do 1990 r.).
- Ma się to udać dzięki wykorzystaniu wodoru, który - według scenariusza - ma być głównym motorem napędowym w przemyśle, transporcie i ogrzewaniu budynków.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wodór paliwem przyszłości, ale nie można zapominać o infrastrukturze