Określenie modelu finansowania budowy elektrowni jądrowej w Polsce to oczywiście problem, ale to nie jest najważniejszy element programu jądrowego. Budowa elektrowni jądrowej to kwestia strategiczna dla interesów państwa, musimy zabezpieczyć nam w przyszłości odpowiednią ilość energii po akceptowalnej dla nas cenie - mówi WNP.pl Józef Sobolewski, dyrektor Departamentu Energii Jądrowej w Ministerstwie Energii.
- W ciągu najbliższych dwóch miesięcy aktualizacja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) może się stać przedmiotem obrad Rady Ministrów.
- Wybór dostawcy technologii dla polskiej elektrowni jądrowej nie zostanie raczej przeprowadzony w formie przetargu publicznego.
- Kwestia budowy elektrowni jądrowej to jest kwestia strategiczna dla interesów państwa i dlatego nie należy modelu finansowego traktować jako najważniejszego elementu.
- - Kraj pochodzenia może być ważną przesłanką do ostatecznej decyzji, natomiast nie co do startu w dialogu technicznym. Każdy ma do tego prawo - podkreśla Józef Sobolewski.
- Z formalnego punktu widzenia aktualizacja Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) jest gotowa, obecnie trwają prace dodatkowe, które mają uściślić pewne kwestie związane z modelami finansowymi. Można liczyć, że w ciągu najbliższych dwóch miesięcy aktualizacja PPEJ może się stać przedmiotem obrad Rady Ministrów - mówi Józef Sobolewski, dyrektor Departamentu Energii Jądrowej w Ministerstwie Energii.
Przyznał, że określenie modelu finansowania budowy elektrowni jądrowej w Polsce to oczywiście problem, ponieważ mówimy o konkretnych środkach finansowych.
Józef Sobolewski podkreśla, że kwestia budowy elektrowni jądrowej to kwestia strategiczna dla interesów państwa i dlatego nie należy modelu finansowego traktować jako najważniejszego elementu.
- Strategia państwa powinna polegać na tym, aby zabezpieczyć nam w przyszłości odpowiednią ilość energii po akceptowalnej dla nas cenie - dodaje Józef Sobolewski.
Informuje, że wybór dostawcy technologii dla polskiej elektrowni jądrowej nie zostanie raczej przeprowadzony w formie przetargu publicznego.
- Odchodzimy od formy bezpośredniego przetargu. Na początku chcielibyśmy zrobić coś w formie dialogu technicznego, w którym zostałaby wybrana technologia i firmy z tą technologią podlegałyby procedurze przetargu. Nie jestem zwolennikiem przetargu publicznego, uważam że to jest tak ważna sprawa, że powinna wyjść poza formę klasycznego przetargu publicznego - informuje Józef Sobolewski.
Jak podkreśla, w dialogu będzie mógł uczestniczyć każdy, kto dysponuje technologią jądrową, tu nie ma żadnych ograniczeń.
- Nie sądzę, abyśmy takie ograniczenia narzucali. Każdy dostawca, który ma własną technologię mógłby wziąć w nim udział - przekonuje Józef Sobolewski.
Ważną przesłanką przy wyborze dostawcy technologii będzie kraj jego pochodzenia.
- Kraj pochodzenia może być ważną przesłanką do ostatecznej decyzji, natomiast nie co do startu w dialogu technicznym. Każdy ma do tego prawo - podkreśla Józef Sobolewski.
Nie wyobrażam sobie podjęcia decyzji o energetyce wiatrowej na morzu bez rozstrzygnięcia wcześniej kwestii energetyki jądrowej - powiedział podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego minister energii Krzysztof Tchórzewski. Czytaj więcej: Minister energii: nie będzie wiatraków na morzu bez budowy atomu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Za dwa miesiące rząd zajmie się programem jądrowym