Wielka Brytania, Francja, Niemcy i Stany Zjednoczone w rozmowach atomowych z Iranem prezentują wspólne stanowisko i nie zaakceptują umowy, która przekracza wyznaczone przez nie "czerwone linie" - podkreślili w sobotę szefowie MSZ tych państw.
Na konferencji prasowej Hammond powiedział, że ministrowie zgodnie zapowiedzieli, iż nie zgodzą się na porozumienie z Iranem, które "nie stosowałoby się do wyznaczonych przez nas czerwonych linii".
"Rozwiązanie musi całościowe, trwałe i poddające się weryfikacji. Nasze kraje nie mogą zgodzić się na umowę, które nie spełnia tych warunków" - dodał brytyjski minister.
Reuters zauważa, że podkreślanie wspólnego stanowiska ma zatrzeć wrażenie, że Francja domaga się surowszych warunków porozumienia atomowego niż USA. Agencja przypomina, że amerykańscy politycy w nieoficjalnych rozmowach oburzali się na wygłaszaną przez Francję krytykę negocjacji oraz wyrażali obawy, że krytyczne komentarze mogą zablokować drogę porozumieniu w ONZ.
Oświadczenie zostało opublikowane krótko po zakończeniu tygodniowych negocjacji USA z Iranem w Lozannie.
Nowy termin ostatecznego porozumienia mocarstw: USA, Rosji, Chin, Wielkiej Brytanii i Rosji oraz Niemiec (grupa 5+1) z Iranem upływa 30 czerwca, ale negocjatorzy mają nadzieję osiągnąć porozumienie co do głównych punktów do końca marca. Ma ono zastąpić tymczasową umowę zawartą 24 listopada 2013 r.; przewidywała ona zamrożenie niektórych części irańskiego programu nuklearnego w zamian za częściowe zniesienie zagranicznych sankcji.
Prezydent Iranu Hasan Rowhani oświadczył w sobotę, że możliwe jest osiągnięcie porozumienia w sprawie irańskiego programu atomowego i że wszystkie problemy mogą zostać rozwiązane. Kerry podkreślił z kolei, że "nie dotarliśmy jeszcze do mety", ale są szanse "załatwienia tego, jak należy".
Negocjacje będą kontynuowane w przyszłym tygodniu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zachód podkreśla swoją jedność w rozmowach atomowych z Iranem