Minister skarbu może liczyć na oferty zaledwie kilku zagranicznych firm chcących przejąć kontrolę nad grupą.
Ale wszystko wskazuje na to, że zaledwie kilku z nich złoży ostateczną ofertę. Termin upływa w piątek w południe. Choć jeszcze w czwartek przedstawiciele zagranicznych koncernów obecnych na polskim rynku nie udzielali informacji w tej sprawie, to najpewniejszym kandydatem do przejęcia kontroli nad Eneą jest szwedzki Vattenfall, który już ma ok. 18 proc. jej akcji. Krótka lista inwestorów, z którymi podjęte zostaną negocjacje, ma być znana 19 sierpnia. Podstawowym kryterium wyboru będzie cena, jaką zaoferują za pakiet 67 proc. akcji - przypomina "Rzeczpospolita".
W czwartek wieczorem gazeta.pl poinformowała, że rada nadzorcza Enei złożyła doniesienie do prokuratury na prezesa Macieja Owczarka. Zarzut dotyczy działania na szkodę firmy, m.in. w umowie ze spółką doradczą TFS. Prezes Owczarek podpisał ją w czerwcu podczas obejmowania stanowiska. Umowa dotyczyła przygotowania audytu przed jesienną prywatyzacją.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zainteresowanie akcjami Enei nie będzie duże