W środę w Elektrowni Kozienice odbyło się referendum w sprawie konsolidacji elektrowni z poznańską Eneą. Wzięło w nim udział trzy czwarte załogi ELKO.
- Nie sprzeciwiamy się konsolidacji, ale nie podoba nam się sposób w jaki MSP chce ją przeprowadzić. Jesteśmy przyciskani do muru, wszystko jest robione na ostatnią chwilę - mówi "Parkietowi" Józef Jasiński, przewodniczący NSZZ Pracowników Elektrowni Kozienice.
Na skutek powstałego zamieszania MSP wstrzymało się wczoraj z wnoszeniem Kozienic do Enei, mimo że wcześniej zapowiadało szybkie przeprowadzenie tej operacji. Co więcej resort skarbu ma zgodę Rady ministrów na wniesienie elektrowni do spółki dystrybucyjnej - czytamy w "Parkiecie".
MSP zależy na czasie, bo Enea powinna do 1 lipca rozdzielić działalność dystrybucyjną i obrót energią. Takie są wymogi unijne. Tyle, że przyjęty w Enei model przekształcenia zakłada wydzielenie ze spółki majątku wartego około 80 proc. całości. Tę lukę wypełniłaby ELKO.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Załoga Elektrowni Kozienice chce walczyć o swoje