Wsparcie współspalania mogłoby mieć wyższe i dłuższe, bo do 2017 r. dotacje - wynika z dokumentu Ministerstwa Skarbu Państwa skierowanego pod koniec stycznia do Komitetu Rady Ministrów w toku prac nad projektem ustawy o odnawialnych źródłach energii, do którego dotarła "Rzeczpospolita".
„Rzeczpospolita” przypomina, że niedawno w związku z sytuacją na rynku zielonych certyfikatów Ministerstwo Gospodarki stało na stanowisku, że konieczne jest zmniejszenie wsparcia dla dużych, zamortyzowanych elektrowni wodnych i współspalania.
Pytani o pismo resortu skarbu przedstawiciele resortu gospodarki zapewnili "Rz", że dokument dotyczy wcześniejszych i wstępnych ustaleń z Ministerstwem Skarbu Państwa, do których miało dojść jeszcze przed gwałtownym spadkiem cen zielonych certyfikatów.
Tymczasem cytowani przez gazetę przedstawiciele branży energetyki odnawialnej obawiają się, że po przyjęciu tzw. małego trójpaku, prace nad ustawą o OZE będą się przeciągały, a współspalanie utrzyma obecny poziom wsparcia lub wywalczy znacząco większe niż założone w październikowym projekcie trójpaku, gdzie dla tego typu źródeł przewidziano współczynnik korekcyjny na poziomie 0,3.
Postulują oni całkowitą likwidację wsparcia dla współspalania biomasy, choć w ramach kompromisu są w stanie zaakceptować współczynniki korekcyjny na poziomie 0,3.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zamieszanie wokół wsparcia współspalania